Kasia Nowicjusz
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:52, 24 Cze 2009 Temat postu: Błąd weterynarza |
|
|
Dzień dobry. Jestem tutaj pierwszy raz i potrzebuję pomocy. Wczoraj, po 2 tygodniowym leczeniu, odeszła moja dwu letnia kotka, Morelka. Problem polegało na tym, że lekarz weterynarii podał jej sterydy dwukrotnie, wiedząć, że jest stan zapalny (ropa) w ogonie, co spowodowało rozprowadzenie bakterii po całym organizmie i defakto do jej śmierc ponieważ powstały mnóstwo komplikacji. Mam pełną dokumentacje jej leczenia w klinice na Białołęce w W-wie, gdzie została źle zdiagnozowana i leczona oraz dodatkowy opis leczenia i potwierdzenie tego, że nie wolno podawać sterydów w takim przypadku od drugiej lekarki, która niestety nie była w stanie Morelce pomoc chociaż przez tydzień bardzo się starała. Moje pytanie brzmi: co ja mogę w tej sytuacji zrobić kiedy jest ewidenty błąd lekarza? Pojechałam do lecznicy ale właściciel nie był chętny do rozmowy ani nie przeprosił mnie za to, że w okrutny sposób została moja kotka potraktowana przez jego pracownika. Nie muszę mówić jak się czuję, wiedzać, że tak naprawdę, Morelka by żyła gdyby kompetenty lekarz by się ją porządnie zbadał i podawał właściwe lekarstwa.
Proszę o pomoć i rady co mogę zrobić w tej sytuacji. Nie powróce jej życie ale chcę powalczyć o nią bo uważam, że na to zasługuję.
Dziękuję i pozdrawiam,
Kasia
P.S. Przepraszam i proszę o wyrozumiałość za błędy językowe ale polski nie jest moim pierwszym językiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|