Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marecki Nowicjusz

Dołączył: 25 Mar 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:03, 25 Mar 2006 Temat postu: Cztero letnia Kotka po sterylizacji |
|
|
czy kotka po sterylizacji może skakać na wysokie meblei czy sobie nie ponarywa szwy :oops:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuzupower Początkujący

Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Sob 21:11, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Od razu po zabiegu radziłabym pilnować kociczki aby własnie nie skakała ani nie wylizywała ran, bo to mogłoby powikłac sprawę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
marecki Nowicjusz

Dołączył: 25 Mar 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:30, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za szybką odpowiezd i jeszcze mam jedno pytanie w drodze kotke musiało zawiac bo dzis rano miała sklejone i mokre oko i czy wystarczy przemywanie oka rumiankiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
ARKA-Aniela Moderator

Dołączył: 11 Mar 2006 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego
|
Wysłany: Sob 22:49, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ABSOLUTNIE oczu nie przemywa sie rumiankiem, jesli juz to swietlikiem. A w ogole to skontaktuj KONIECZNIE z lek. wet conajmniej..
Pamietaj,ze po opracji, odpornosc tez sie obniza moze kicia mial kiedys katar koci np. i teraz sie uaktywnil. KONIECZNIE skonsultuj z wetem.
A kiedy kotka miala zabieg? Przez pierwsze, dwa trzy dni, skakanie nie wskazane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuzupower Początkujący

Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Sob 22:58, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie słyszałam o tym aby zwierzętom nie przemywac oczu rumiankiem. Świetlik jest za to bardzo dobry na wszelkie oczne dolegliwości, a jak świetlika nie ma to wystarczy ciepła przegotowana woda 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
marinella Nowicjusz

Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Nie 0:44, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ABSOLUTNIE NIE WOLNO uzywać rumaianku
ziele swietlika lub przegotowana woda
takie łzawiące i posklejane oko to niepokojący objaw - jesli do poniedzialku nic sie nie zmieni koniecznie do weterynarza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuzupower Początkujący

Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Pon 16:00, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
marinella napisał: | ABSOLUTNIE NIE WOLNO uzywać rumaianku |
a może ktośby bardziej sprecyzował czemu nie wolno ;P ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Justine Nowicjusz

Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:34, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem dlaczego, ale pani weterynarz również nas powiadomiła, ze oczy przemywać tylko wodą. Zreszta za każdym razem jak byliśmy u weterynarza z problemami ocznymi każdy wet mówił o wodzie, nigdy o rumianku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
marecki Nowicjusz

Dołączył: 25 Mar 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:37, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
już jest ok z okiem było trzy razy przemyte rumiankiem i oko jest zdrowe a byłem w szoku jak zobaczyłem w pierwszy dzień po zabiegu tak strasznie zalane oko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
agga_ Nowicjusz

Dołączył: 05 Cze 2006 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:02, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem dlaczego niewolno używać rumianku. Moja kicia była znaleziona w lesie wraz z reszta rodzeństwa. Kotki były wygłodzone, wyziębione i miały zaropiale oczy. W rodzinie, która je znalazła, wszystkie miały przemywane oczęta właśnie rumiankiem i to ze świetnym rezultatem. Wiem, że w przeciwieństwie do psów, zakres leków podawanych kotom jest o wiele mniejszy i być może może mieć jakieś skutki uboczne albo świetlik ma lepsze działanie.
Mam jeszcze pytanie. Chce w najblizszym czasie wykastrować kotke (ma już rok) i szukam "wykroju" na kaftanik zabezpieczajacy szwy. Moze ktoś ma doświadczenie w tej dziedzinie. Proszę o rade.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuzupower Początkujący

Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Wto 16:57, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To kaftaników nie dają weterynarze? Mój kocur był bez kaftanu, musiałam pilnowac żeby nie wylizywał rany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|